Relacje:

Każdy dzień mija mi szybciej, niż poprzedni…

Każdy dzień mija mi szybciej, niż poprzedni…

29 maja 2017
Nie mogę uwierzyć, że jestem już na finish’u wymiany. Powrót do domu wydawał mi się taki odległy. Dziś zdałam sobie sprawę, że zostało mi parę tygodni najwspanialszej przygody życia.  To właśnie mnie zmotywowało do tego aby nie siedzieć w domu, ale aby wykorzystać ten czas jak najlepiej- czyli podróżować .…
Nowa rodzina, nowy dom, nowa rutyna.

Nowa rodzina, nowy dom, nowa rutyna.

12 lutego 2017
Nie sądziłam, że aż tak ciężko będzie zmienić rodzinę. Na orientation meeting w Polsce, Rotary mówiło nam, że będziemy mieć zapewnione trzy host rodziny podczas naszego pobytu w Stanach. Nic jednak nie mówili, jak ciężko będzie przebiegał ten tranzyt. Pamiętam, jak moja pierwsza host rodzina odwiozła mnie do mojego nowego…
Już połowa wymiany za mną!!!!!

Już połowa wymiany za mną!!!!!

16 stycznia 2017
Już połowa wymiany za mną!!!!! Pięć miesięcy w USA minęło mi niezwykle szybko, to dlatego że ciągle jestem zajęta i nie mam czasu na analizowanie ile tutaj jestem, ile dni mi zostało. Po prostu się  cieszę i korzystam z mojego pobytu w Stanach. Święto Dziękczynienia było czymś na co długo…
Trzynastego listopada obchodziłam 18 urodziny.

Trzynastego listopada obchodziłam 18 urodziny.

30 listopada 2016
Jak co dzień , wstałam dziś o 6.30 i zaczęłam zbierać się do szkoły. Moja host mama była już w kuchni. Przygotowując  śniadanie dla mojego host brata, powiedziała mi ze w nocy była burza śnieżna i mamy tak zwany ‘’snow day’’ i nie idziemy do szkoły!!!!!  Nie mogłam w to…
Minęły już dwa miesiące…

Minęły już dwa miesiące…

25 października 2016
Minęły już dwa miesiące odkąd jestem w  USA.  W tym miesiącu byłam bardzo zapracowana, non stop coś się działo. Na początku miesiąca był Columbus Day. Z tej okazji nie szliśmy do szkoły w piątek. Mieliśmy długi weekend. Moja rodzina postanowiła pojechać na małego tripa do Washington D.C. Oboje z host…
Pierwsze dni wymiany były dla mnie ciężkie.

Pierwsze dni wymiany były dla mnie ciężkie.

27 września 2016
Nie mogę uwierzyć że czas płynie tu tak szybko. 29 września będzie równo miesiąc odkąd jestem w USA. Lot trwał bardzo długo. Leciałam z Gdańska do Monachium, potem do Nowego Jorku i nareszcie do miejsca docelowego. Podczas przesiadki w Niemczech, celnik chciał mi wyrwać DS2019. Nie można na to pozwolić …