Relacje:

7 miesięcy za mną!

3 kwietnia 2018
W mojej pierwszej relacji optymizmu było niewiele, a co zmieniło się od tego czasu? Odpowiedź brzmi – wszystko. Postaram się opowiedzieć to jakoś zgrabnie, bo wciąż sama nie mogę w to uwierzyć. Zacznę od początku (listopad – styczeń) Nie ukrywam, że moje życie w meksyku od listopada do stycznia nie…
Staram się cieszyć każdym dniem…

Staram się cieszyć każdym dniem…

5 października 2017
W Meksyku jestem już od dwóch miesięcy. Czas płynie szybko a moje życie tutaj powoli staje się rutyną. Nie będę wspominać samej podróży, gdyż był to dla mnie jeden wielki stres. Kłamać też nie będę, nie zawsze jest idealnie, są chwile dobre i chwile złe, kryzysy przychodzą z dużą siłą…