

Relacje:
Po 9 godzinnym locie znalazłam sie w Chicago…
15 października 2018
Rozpoczyna sie 2 miesiąc od kiedy przyjechałam do USA spełniać swoje marzenia. Początek mojej przygody miał miejsce 25 sierpnia o godzinie 5 rano, kiedy wyjechałam z Chełma i zmierzyłam w kierunku Warszawy ze swoimi bliskimi. Na lotnisku każdy był podekscytowany i pełen pozytywnych emocji, ale oczywiście nie obyło…