Muszę przyznać, że wymiana to jedna z najlepszych rzeczy, jaka mnie spotkała.
Byłem tak podekscytowany cała sytuacja że nie mogłem spać w samolocie, więc musiałem przetrwać 12 godzin myśląc co się zaraz stanie. W samolocie do Charlotte spotkałem Włocha który również był w marynarce Rotary i siedział obok mnie. Oboje byliśmy tak zestresowani, że nawet się do siebie za dużo nie odzywaliśmy.
![](https://wymiana.rotary.org.pl/wp-content/uploads-rot-wym/2018/10/2-3.jpg)
Kiedy już spotkałem swoją host rodzinę, zapomniałem dosłownie jak się mówi po angielsku. Ruszyliśmy do domu A ja dalej tylko przytakiwałem na ich pytania.
Rano przypomniałem sobie, iż jednak potrafię używać języka.
![](https://wymiana.rotary.org.pl/wp-content/uploads-rot-wym/2018/10/1-3.jpg)
Z ważnych rzeczy, jestem w szkole w której jest 3000 uczniów. Pokochałem tą szkołę na samym wejściu. Udało mi się nawet dostać do szkolnej drużyny z 176 cm wzrostu, Ale zrezygnowałem że względu na to iż wolę podróżować I skupić się w 100% na swojej wymianie.
![](https://wymiana.rotary.org.pl/wp-content/uploads-rot-wym/2018/10/5-1.jpg)
Jako student wymiany oczywiście jestem sławny w swojej szkole I wszyscy chcą z Tobą porozmawiać jak to jest być Tobą. Mógłbym opowiadać w nieskończoność, ale podsumuje wszystko słowami, które powtarzam każdemu. Rotary to nie wymiana. To sposób życia. Lepszego życia.