Wycieczka po Sardynii.

Wycieczka po Sardynii.

Byłam na zorganizowanej wycieczce przez klub Rotary w Nuoro

.Zaczęliśmy od 8:00 spotkaniem host rodzin w centrum Nuoro.Przyjechały również rodziny z innych miast Sardynii.Po 15 minutach ruszyliśmy w drogę do Baunei.Po drodze spotkaliśmy osiołki,krówki,dziki i koziołki. Widoki były przepiękne!

 

Na miejscu wypiliśmy kawę i pojechaliśmy do Cala Sisine.Zatrzymaliśmy się w miejscu o 13 km oddalonym od morza. Dalej poszliśmy pieszo. Ja wzięłam mój plecak i ruszyliśmy. Razem z nami szło ok.100 osób więc każdy szedł w swoim tępie.Ja i Gorgia akurat szłyśmy jako ostatnie,ponieważ po drodze zachwycałyśmy się piękną przyrodą.Mogłyśmy zobaczyć dziko żyjący rozmaryn,miętę,tymianek i inne rośliny,których nazw nie znam.Otaczały nas piękne,białe skały,kamienie.

 

 

Można było łatwo skręcić kostkę.Na szczęście nic nam się nie stało. W drodze spotkałyśmy pięknego czarnego kota o żółtych oczach.Nigdy takiego nie widziałam.Gdy dotarłyśmy na miejsce całe zgrzane i spocone,ponieważ było bardzo gorąco,to ja od razu weszłam do wody.Tam było bardzo pięknie!Woda jak zawsze czysta i ciepła.Można było odpocząć i po oddychać świeżym,jodowym powietrzem. Po kąpieli wróciliśmy z powrotem na obiad. Zjadłam pyszny makaron z oliwkami,tuńczykiem i pomidorami i jak zawsze pane carasau.Potem podali ser,salsigia i owoce. Po tym pojechałam razem z Cateriną i jej przyjaciółmi zwiedzić kościół San Pietro w Su Sterru.To był ostatni przystanek naszej wycieczki.Tam było pięknie! Mogłam zrobić sobie zdjęcia z osiołkami i świnkami.

 

Porozmawiać z ludźmi,podziwiać piękne widoki.Po wszystkim pojechaliśmy do domu.Wróciliśmy na miejsce o 20:00.Ja z Lily byłyśmy bardzo zmęczone. Ten dzień był niesamowity! ​​

 

Więcej relacji tej osoby: