Przybliżył się czas mojego wyjazdu …

Przybliżył się czas mojego wyjazdu …

Przybliżył się czas mojego wyjazdu niezmiernie szybko. Za 8 dni wylatuję z Taiwanu do Polski.

W ten weekend 17-18 czerwca miałem ostatnie spotkanie Rotary mego Dystryku, który mnie gościł. Przygotowałem prezentacje oraz przemówienie w języku chińskim. Opanowałem ten język w mowie na tyle dobrze, że przynajmniej mnie wszyscy rozumieli (co na początku mojej bytności na Tajwanie wydawało się niemożliwe),

 

Ukończyłem tez już naukę w szkole i ostatni tydzień czerwca będę przygotowywał się do wylotu i żegnał z wszystkimi przyjaciółmi z Tajwanu i moimi host rodzinami. Koledzy ze szkoły na moje pożegnanie przygotowali specjalne kartki z wpisami, abym nigdy o nich nie zapomniał.  Wspólnie z Rotarianami i częścią rodzin odprowadzaliśmy dziś (18.06.2017 r.) na lotnisko moje koleżanki i kolegów z wymiany  wylatujących do swoich krajów i rodzin. Aż nie mogę uwierzyć, m że ten czas się kończy.

Na początku czerwca uczestniczyłem w wycieczce po Tajwanie z zakwaterowaniem w różnych hotelach z wieloma atrakcjami artystycznymi, przyrodniczymi w malowniczej scenerii morza, jezior, parku rozrywki na 128 hektarach

 

. Zapewniony mieliśmy czas i na sportowo i w muzeach, na plaży, na rowerach, na gokartach, itp. Wrażenia były niesamowite przede wszystkim z uwagi na malownicze położenie.

Byłem również w niezwykłym  miejscu hodowli krabów. To niesamowite uczucie, gdyż pod stopami miałem ich mnóstwo.  W ogóle ogrody zoologiczne są pełne niezwykłych zwierząt.

 

Ludzi, których poznałem to niesamowity kapitał i ogrom przeżyć. Życzliwość mieszkańców Tajwanu towarzyszyła mi każdego dnia, zarówno wśród tych z którymi się spotykałem w życiu szkolnym, na wycieczkach, host rodzinach, wśród Rotarian , ale także wśród tych spotkanych przypadkowo na co dzień.

Dla następnych wymieńców na Tajwanie pięć obserwacji:

– do klimatu trudniej się dostosować niż do jedzenia (teraz już wiem dlaczego jest godzina na spanie w szkole),

– Tajwańczycy kochają sport (choć nie są dobrzy w wielu dyscyplinach to jednak uprawiają je rekreacyjnie), dlatego zawsze znajdziecie kogoś kto będzie chciał z wami w coś zagrać, pobiegać itd.,

– w tajwańskiej szkole poziom jest różny w zależności gdzie traficie, ale nauczyciel jest tutaj traktowany bardzo dobrze i uważany powszechnie za prestiżowy zawód. Obowiązkowe są mundurki na różne pory roku, w niektórych wygląda się jak w workach (bo nie zawsze są dopasowane) ale to nikomu nie przeszkadza,

–   wielu Tajwańczyków ma pewną barierę kontaktów z obcokrajowcami ponieważ niezbyt dobrze komunikują się po angielsku, także zasadniczo młodzi ludzie nie mówią po angielsku zbyt dobrze,

– Tajwan to kraj ludzi bardzo uczciwych (dowód zaginęła mi stacji metra karta wraz z pieniędzmi i  znalazły się 🙂

 

Dzięki Rotary mogłem poznać ludzi, inną kulturę świata . To kapitał wrażeń.

Dziękuję, że mogłem to przeżyć.

Więcej relacji tej osoby: