20 sierpnień 2016 godzina 4:00 a ja juz przygotowana na wyjazd na lotnisko.Jeszcze wtedy do mnie nie docierało ,ze to wszystko się dzieje naprawdę oraz że wyjeżdżam na rok… 6:55 pożegnanie z rodziną i z ta godziną rozpoczęła się moja roczna przygoda.Z Warszawy doleciałam do Frankfurtu czekając 4 godziny na kolejny lot prosto do miejsca docelowego czyli do Calgary.Lot nie zaliczam do najwygodniejszych , przez 10 godzin nie zmrużyłam oka siedząc pomiędzy dwoma mężczyznami ,którzy swoją dość masywną sylwetką „przyciskali mnie” z obu stron. Po kilkugodzinnym locie dotarłam cała i zdrowa , czując podekscytowanie wszystkim co jest dookoła mnie .
Na lotnisko Przyjechała po mnie tylko host siostra , ktora zawiozła mnie do Drumheller .Gdy przyjechałam poznałam reszte rodziny i odrazu poszłam spac. Następnego dnia wstałam skoro świt i mój jetlag nie pozwolił mi na zjedzenie czegokolwiek. Przez kolejne 2 dni nic nie jadłam , poniewaz nie czułam w ogole głodu. Ale z dniem 3 wszystko stawało się lepsze. Mam świetna host rodzine , ktora na każdym kroku mnie wspiera i robi wszystko abym czuła się jak u siebie w domu.30 wrzesnia nastał ten czas kiedy musiałam pojsc do szkoły … Do katolickiej szkoły .
Gdzie po przyjściu na lekcje w pierwszej kolejności śpiewasz hymn narodowy a następnie sie modlisz i to bez względu na to jaka masz lekcje . W pierwszym semestrze mam przedmioty takie jak Matematyka,Social-cos podobnego do Wiedzy o Społeczeństwie , Religie (ktora jest obowiązkowa w tej szkole) Chemie Online -czyli pracuje tylko i wylacznie na komputerze bez pomocy nauczyciela oraz Fizykę ,ktora zmienie na Drame ze względu na to ze rozwiązuje tylko zadania i nic sie nie odzywam a dla mnie najważniejsze jest to aby w jak najszybszym czasie nauczyć się języka angielskiego.
Zapisałam sie również do teamu piłki nożnej aby spalać kalorie , ktore przyswajam w dość szybkim tępie 😂
Jeśli Chodzi o jedzenie … Jest tu wszystko czego dusza zapragnie. Począwszy od słodyczy skończywszy na warzywach i owocach które sa Codziennie świeże i myte co godzine. Produkty sa tak duże jak samochody ,ktore ciagle mijam na ulicy . Tu jest wszystko duże .
Rzadko kiedy sie spotykasz sie z czymś małym. Zamawiając kawę medium dostajesz 3 razy większa niż Ci sie wydaje, takich to chyba nie ma w Polsce. Jesli Chodzi o wymiane to cos niesamowitego … Aż brakuje mi slow zeby opisać to co przeżywam . Jak dobrze się tutaj czuję. Miejmy nadzieję ,że będę się tak czuc az do powrotu do Polski.
Buziaki prosto z słonecznego Drumheller !!!
