Pierwsze dni w Madison…

Pierwsze dni w Madison…

 

Po mojej pierwszej podróży samolotem na lotnisku w Madison czekały na mnie 3 host rodziny u których zamieszkam podczas wymiany w USA. Przywitali mnie bardzo ciepło, po krótkiej rozmowie pojechałam z moją 1 host rodziną do ich domu.

 

Pokazali mi dom a następnie wykończona po podróży szybko zasnęłam.

Następnego dnia spędziłam z nim spokojny dzień, dużo rozmawialiśmy, pojechaliśmy do sklepu oraz pokazali mi moją nową szkołę.
Jutro mamy wyjechać na krótkie wakacje nad jezioro do rodziców host mamy.

Jest to dopiero mój drugi dzień w Madison, ale pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Rodzina jest bardzo troskliwa, a ich pies Bisciut bardzo przyjazny.
Nie mogę się doczekać kiedy zacznie się szkoła i poznam jeszcze więcej ludzi z Madison.

Więcej relacji tej osoby: