Pierwsze 2 miesiące były ciężkie ze względu na język

Pierwsze 2 miesiące były ciężkie ze względu na język

Przyjechałam do Brazylii 17 sierpnia. Po bardzo długiej podróży (3 loty + jazda samochodem) dotarłam do Joinville. Joinville – największe miasto w stanie Santa Catarina. Pierwszy tydzień wymiany to najbardziej intensywny tydzień. Ludzie w Brazylii (na południu Brazylii) są bardzo bardzo gościnni. Po pierwszym tygodniu zaczęły się małe problemy.

 

Język

Moja pierwsza rodzina nie mówi słowa po angielsku, dlatego komunikacja była NIESAMOWICIE TRUDNA. Teraz, po prawie 3 miesiącach w Brazylii, bardzo cieszę się, że trafiłam na rodzinę która komunikuje się tylko w języku portugalskim bo dzięki temu miałam przyspieszony kurs języka. Natomiast były tego ogromne minusy, bo przez pierwsze 2 miesiące nie potrafiłam się odnaleźć.
Ale teraz 90% czasu porozumiewam się tylko po portugalsku, lecz nadal czasem mam trudności.

 

Kultura

Brazylia jest ogromnym krajem, więc nic dziwnego, że różnice kulturowe między północą a południem są ogromne! Południe Brazylii jest dużo bardziej europejskie. Dlatego nie miałam aż takiego szoku kulturowego, ale są niektóre rzeczy które były i czasem są ciężkie do przyzwyczajenia. Na przykład to, że kiedy Brazylijczyk mówi „wyjeżdżamy o 13” oznacza, że o 15 zaczynamy się zbierać do wyjścia.

 

Szkoła, znajomi

Jak już wspomniałam pierwsze 2 miesiące były ciężkie ze względu na język. Lecz teraz w końcu się odnalazłam mam znajomych i bardzo fajną klasę. Mieszkam w regionie Brazylii gdzie nie ma dużo turystów z europy, dlatego większość ludzi jest bardzo podekscytowana poznając taką osobę, co jest bardzo uroczę, ale trzeba się do tego przyzwyczaić bo czasem to męczy (tutaj wszyscy kochają się przytulać).

 

Tęsknota i małe zawody

Wyjeżdżając na wymianę myślałam, że tęsknota będzie moim najmniejszym problem. Myślałam, że nie jestem bardzo rodzinna osobą, lecz ku mojemu zaskoczeniu przez pierwsze 2 miesiące był to spory problem. Wydaje mi się, że to ze względu na to, że miałam ciężki początek.
A dlaczego miałam ciężki początek?
Oczywiście przez język, ale także przez to że przyjechałam z oczekiwaniami i jakimś obrazem tego miejsca i wymiany. I był to duży błąd. Każda wymiana jest inna, nie można porównywać!

Więcej relacji tej osoby: