Sport, samoloty i prelekcja.

Sport, samoloty i prelekcja.

Czas płynie mi szybko i intensywnie. Mój goszczący Klub Rotary często organizuje w weekendy wspólne spotkania sportowe lub tematyczne. Jednym z ciekawszych dla mnie był turniej badmintona, w którym brali udział wszyscy, a nasza grupa miała przygotowane na ten cel specjalne koszulki z logo.

 

Na zaproszenie Rotary byliśmy też w szkole samolotowej, gdzie składaliśmy  modele samolotów.

 

Miałem też obowiązek przygotowania prezentacji w języku chińskim, co jest dużym wyzwaniem, mimo, że już trochę czasu to przebywam. Z większa łatwością przychodzi mi mówienie niż pisanie, które jest bardzo trudne w znakach.

Najlepiej czas tu spędzony w ostatnim czasie obrazują zdjęcia.

 

Zmieniłem niedawno rodzinę. To moja trzecia przeprowadzka, gdyż w drugiej rodzinie przeprowadzałam się od rodziców do dziadków, bo wyjeżdżali na dłuższy czas. Moja druga i obecna rodzina jest bardzo opiekuńcza i starają się pokazać mi wiele ciekawych miejsc, tych kulinarnych także. Teraz mieszkam w samym centrum blisko samego Tapei 101 (World Trade Center). Czas wolny dalej spędzam w większości na rowerze, grze w badmintona i słuchaniu muzyki.

 

Cały czas staram się poznawać kulturę tajwańską i naukę języka.  Temperatura nadal w Taipei nie za wysoka jak na ten klimat spadła ok. 16-18 C. Ostatnio byłem w muzeum sztuki współczesnej oraz ciekawych parkach. Dostałam już program kolejnego spotkania rotariańskiego na połowę kwietnia gdzie będzie obchodzona 30 rocznica Klubu.

Więcej relacji tej osoby: